|
Nawigacja |
|
|
Milno na Podolu Najnowszy użytkownik:
Karolinaserdecznie witamy.
Zarejestrowanych Użytkowników: 159 Nieaktywowany Użytkownik: 0
Użytkownicy Online:
Gości Online: 4
Twój numer IP to: 18.97.14.88
Artykuły | 331 |
Foto Albumy | 67 |
Zdjęcia w Albumach | 1883 |
Wątki na Forum | 47 |
Posty na Forum | 133 |
Komentarzy | 548 |
|
|
|
|
|
|
Losowa fotografia |
|
|
Nowe komentarze |
|
|
W poczekalni: |
|
|
Nadesłane Zdjęcia: 0
Nadesłane Artykuły: 0
Nadesłane Linki: 0
Nadesłane Newsy: 0 |
|
|
|
|
|
|
Ankieta |
|
|
Współpraca |
|
|
Zagłosuj na nas |
|
|
|
Artykułów: Milno - Gontowa |
|
|
cz.01 - Wprowadzenie |
Zebrane tu informacje, przeznaczone są głównie dla potomków kresowych wygnańców, aby choć w ogólnych zarysach mogli poznać historię i dramatyczne przeżycia rodziców, dziadów i pradziadów |
Kazimierz dnia lipca 23 2009 17:59:34
|
cz.03 - Nasi przodkowie |
W czasie oblężenia Zbaraża, złupiony został i poważnie uszkodzony załoziecki zamek. Podobny los spotkał miasto, Milno, Gontowę i inne osiedla. |
Kazimierz dnia lipca 23 2009 18:29:37
|
cz.04 - Wioski w okresie rozbiorów |
Rusini wcześniej zaczęli budować cerkwie i rozdrabniać duże parafie. Do cerkwi z powodu braku kościołów, chodzili też Polacy. Brali tam również śluby i chrzcili dzieci. Popi po wciągnięciu ich do ksiąg , traktowali to jako przejście na obrządek greckokatolicki. |
Kazimierz dnia lipca 23 2009 18:42:49
|
cz.05 - Zagłada Milna i Gontowy |
Zima 1918 na 1919 rok, była czasem apokalipsy. Okresem wielkiej tragedii ludności. Prymitywne warunki mieszkaniowe, głód, zimno, ciasnota i brud, doprowadziły do rzadko spotykanego natężenia epidemii tyfusu. Nie było rodziny bez zgonu. |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 16:14:30
|
cz.06 - Dwadzieścia lat pokoju |
W miarę upływu czasu, z dachów zaczęła znikać słom, którą skutecznie wypierała dachówka i blacha, a na podwórzach przybywało studni głębinowych. |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 16:57:15
|
cz.09 - Lata bezprawia, mordu i pożogi (2) |
Pod jesień ponownie dali znać o sobie banderowcy. Łuny ognia objęły polskie sioła, ocalałe z pogromów w okresie okupacji niemieckiej. Każdy dzień przynosił wstrząsające wieści o kolejnych spalonych wsiach i bezprzykładnych mordach. |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 17:28:47
|
cz.11 - Lata bezprawia, mordu i pożogi (4) |
Różne dramaty rozegrały się tej nocy. Najtragiczniejsze chwile przeżyli zamordowani, ale on zabrali swoje tajemnice do grobu. Wielu zajrzało śmierci w oczy lub otarło się o nią. Wszyscy bez wyjątku przeżyli szok psychiczny i moralny. Ta noc zostawiła trwały ślad na psychice każdego z nas.
|
Kazimierz dnia lipca 24 2009 18:00:28
|
cz.12 - Lata bezprawia, mordu i pożogi (5) |
22 grudnia łuna ognia objęła Gontowę. Ponieważ poza budynkami nic nie zostało banda postanowiła unicestwić wioskę. Zlikwidować to polskie gniazdo, do którego do końca nie wcisnęła się ani jedna rodzina ukraińska. |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 18:25:55
|
cz.13 - Lata bezprawia, mordu i pożogi (6) |
W połowie stycznia 1945 roku, kolumna wozów ze skromnym dobytkiem, starcami i dziećmi oraz prowadzonymi za nią zwierzętami, wyruszyła na stację do Zborowa. Tam to wszystko wtłoczono do nie ogrzewanych towarowych wagonów i 20 stycznia pierwszy transport ruszył do Przemyśla. |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 18:26:40
|
cz.14 - Ludność |
W Milnie mieszkali Polacy, Ukraińcy i kilka rodzin żydowskich. Bukowina była polska z małą domieszką Ukraińców, Kamionka mieszana ze zdecydowaną przewagą Polaków, natomiast Krasowiczyna i Podliski ukraińskie, z mniejszością polską. |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 18:27:33
|
cz.15 - W kresowym siole |
Społeczność wiejską cechowała duża pracowitość i głęboka wiara. Kościół skupiał Polaków, a cerkiew Ukraińców.
|
Kazimierz dnia lipca 24 2009 18:29:46
|
cz.16 - Po latach |
Czas upływał, oswajał z nową rzeczywistością i przywiązywał do tej ziemi. Domy wypełnił gwar dzieci, a na cmentarzach, obok niemieckich, pojawiły się nasze mogiły |
Kazimierz dnia lipca 24 2009 18:32:56
|
|
|
|
|
|
|