Autor |
Poszukiwanie korzeni z Gontowej |
~Ziemowit_J Użytkownik
|
Dodane dnia 09-02-2010 14:34 |
|
|
Szanowni Państwo.
Znalazłem tę stronę poświeconą wsiom i osadom na Podolu przez stronę Archiwum Map WIG. W mojej rodzinie istnieje niepotwierdzony przekaz, że pochodzi ona z Gontowej na Podolu, która została spalona. Skojarzyłem te dwa fakty z treścią i fotografiami na Państwa stronie.
W związku z powyższym mam pytanie: czy w Państwa zbiorach jest jakakolwiek informacja nt. rodziny KOŃSKI. Skądinąd mam też informacje, że była w jakiś sposób skoligacona z rodziną Byczków i Szeligów.
Moje pytanie wypływa stąd, że "podobno" mój dziadek Marceli Bazyl Koński rocznik 1891 urodzony w m. Kobyla położonej na 2 km na wschód od Gontowej, uciekł (nie ustaliłem jak dotąd przyczyny) z rodzinnej wsi.
Natomiast mam pewną i ustaloną informację, że w 1915 roku wstapił do Legii Cudzoziemskiej w Algierze i stamtąd został przetransportowany do Szampanii (Francja) na front przeciwniemiecki. Z kolei w 1917 roku wstąpił do Armii Polskiej (gen. Hallera) i po zakończeniu wojny wrócił do kraju. Jako żołnierz brał udział w operacji przejmowania od Niemców Pomorza w 1920 roku. W latach 1927 - 1938 służył w Batalionie KOP Suwałki w stopniu chorążego. Zmarł w 1947 roku w Płocku.
Proszę więc Państwa o pomoc w ustaleniu czy rzeczywiście taka rodzina zamieszkiwała w m. Gontowa. |
|
Autor |
RE: Poszukiwanie korzeni z Gontowej |
^maria Administrator
|
Dodane dnia 13-02-2010 11:07 |
|
|
Mam dla Pana dobrą wiadomość. Skontaktowałam się z p. Władysławem , który zna rodz.KOŃSKI z Gontowy. Wie, że Marceli Bazyl pochodził z Kobyli. Opowiadał mi o córkach :Zosi i Marysi/lub Stefci bo imienia dokładnie nie pamięta/. Proszę się z nim skontaktować. Pan Władysław ma 90 lat i wiele pamięta. Telefon podaję na PW. po zalogowaniu się proszę wejść na prywatne wiadomości.
Pozdrawiam Marysia
-
Pozdrawiam
Maria Zaleska zd. Dec
Rogoziniec/Wrocław |
|
Autor |
RE: Poszukiwanie korzeni z Gontowej |
~Ziemowit_J Użytkownik
|
Dodane dnia 13-02-2010 12:56 |
|
|
Wielkie dzięki za pomoc.
Mój dziadek miał 2 córki (Krysia z d. Końska [moja mama] i jedna nieznana z imienia, która zmarła jako dziecko) oraz później urodzonego w już w Suwałkach syna - Tadeusza Końskiego. Mieszka On w Czarnem koło Szczecinka woj. zachodniopomorskie. Dziś już emeryt, Ma 2 synów i córkę i całe grono wnuków.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Poszukiwanie korzeni z Gontowej |
^maria Administrator
|
Dodane dnia 28-12-2011 20:15 |
|
|
Mam nowe wiadomości dla Pana.
Byczek Jan syn Karola i Rozali zd.Szeliga lat 23 wyzn. rym-kat z Gontowy i Końska Katarzyna córka Jozefata i Barbary zd. Jasinowska lat 20 wyzn. grek- kat. z Kobyli zawarli związek małżeński 14/7/1920 r w cerkwi w Kobyli
Pozdrawiam
-
Pozdrawiam
Maria Zaleska zd. Dec
Rogoziniec/Wrocław |
|
Autor |
RE: Poszukiwanie korzeni z Gontowej |
~Ziemowit_J Użytkownik
|
Dodane dnia 07-09-2013 00:07 |
|
|
Witam. Będąc w sierpniu z wizytą u rodziny w Dłużynie wziąłem na spytki nestorkę rodziny dziś 91-letnią Hannę Szeligę z d. Byczek. Jej relacje potwierdzają dane zawarte w ostatnim poście. Z kolei dowiedziałem się od Niej, że swojego męża - Franciszka Szeligę wracającego z niemieckiej niewoli spotkała na dworcu w Przemyślu dokąd była ewakuowana z całą rodziną po spaleniu wsi przez UPA. Dodatkowa informacja: do zabójstw na polskich mieszkańcach wsi Gontowa namawiał (czy też wzywał) na swoim kazaniu duchowny w miejscowej cerkwi. Nazwisko tego duchownego nie zostało mi przekazane aczkolwiek Państwo pewnie możecie ustalić. Miało to miejsce w niedzielę poprzedzającą spalenie wsi Gontowa. |
|