|
Nawigacja |
|
|
Milno na Podolu Najnowszy użytkownik:
Karolinaserdecznie witamy.
Zarejestrowanych Użytkowników: 159 Nieaktywowany Użytkownik: 0
Użytkownicy Online:
Gości Online: 39
Twój numer IP to: 18.97.9.173
Artykuły | 331 |
Foto Albumy | 67 |
Zdjęcia w Albumach | 1883 |
Wątki na Forum | 47 |
Posty na Forum | 133 |
Komentarzy | 548 |
|
|
|
|
|
|
Logowanie |
|
|
Zagłosuj na nas |
|
|
|
Handel w Milnie przed 1945 r. |
|
|
Handel w Milnie przed 1945 r.
Milno posiadało cztery przysiółki: Bukowina, Kamionka, Krasowiczyna i Podliski.
W każdym przysiółku znajdowały się sklepy.
W sklepie kupowano za: pieniądze, jaja, zboże oraz na kredyt.
W sklepie Józefa i Marii Dec wiele osób przed II wojną światową brało towar na kredyt i po wybuchu wojny nie oddano długu.
Wykaz sklepów w Milnie:
Na Bukowinie
1- Sklep kościelny - u Deca
2- Kółko Rolnicze - na pagórku koło Tamtego Końca / koło Krakowiaka/
3- Sklep kolonialny - u Żyda Wuzera /Sigal Leizar/ - przed mostkiem na Kamionkę -
Art. spożywcze oraz skup zboża i metali kolorowych.
4- U Jankiela i Felgi - /Fridfeld Jankiel/- w Tamtym Końcu- możliwość kupna towaru zabronionego takiego jak sacharyna czy kamyczki do zapalniczek.
Na Kamionce
1- Kółko Rolnicze r11; budynek wolnostojący, sprzedawca Jan Czapla
2- U Salki - Szapsa /córki Wuzera/
3- Kościelny - Leon Podpieniak / Kubów/
4- Józef i Maria Dec- Na Kątku
Na Krasowiczynie
1 - U Łucyka
2 " U Żyda Knopholca " Józefa Baran chodziła z jego córką Lonką do szkoły i
kupowała u niego zeszyt do nut na zajęcia z muzyki.
W czasie wojny nie było już w Milnie sklepów prywatnych. Za Sowietów sklepy prowadzili tylko i wyłącznie Żydzi. Za Niemców były "Kooperatywy" Mięli je Ukraińcy. W tym czasie bardzo trudno było coś kupić. Były też wielkie trudności kupienia towaru w Załoźcach.
W "Kooperatywie" były artykuły spożywcze, cukierki, chałwa w beczkach i galanteria oraz materiały. Można było kupić chustkę na głowę, którą nosiły wszystkie kobiety we wsi.
Kupowano podszewkę tak zwany "klot" z której szyto spódnice. Brakowało ciągle art. codziennego użytku np. soli, cukru, ryżu, nafty, pasty do obuwia czy skóry na buty. Nie brakowało natomiast gumy na zelówki. Konfietów /cukierków/ było pod dostatkiem. Słodzono nimi kawę czy herbatę.
Jak pisze w swej książce Mieczysław Dec w "Kooperatywie w Milnie była też wódka w beczkach na rozlew z każdym dniem słabsza procentowo, bo sklepowy "Tadajko "zawsze ze sklepu wychodził pijany. Sprzedaż była wiązana. Jak ktoś kupował 1 kg soli lub 1 litr nafty, to musiał kupić 1 kg chałwy z beczki krojonej zwykłą łopatą lub 50 pudełek zapałek albo 2-3 kg konfietów. Z Cukierkami to ludzie pili herbatę, chałwy jeść się nie dało, bo można było
tam znaleźć skrzydła od chrabąszczy, starą szmatę lub plewy ze słonecznika. A zapałek to ludzie mięli po worku."
Materiału na fartuchy nie kupowano w sklepie tylko fartuch szyto z własnoręcznie tkanego płótna i farbowano na niebiesko.
Swetry robiono na drutach z własnej wyprodukowanej wełny. Owce hodowano przed jak i w czasie wojny.
Przed wojną w sklepach w Milnie można było kupić zarówno artykuły spożywcze, papiernicze, przemysłowe jak i galanterię. Można było kupić pestki z dyni a także smar do wozów zwany "dziegieć". Kupowano naftę do lamp, gdyż nie było w Milnie elektryczności.
W sklepie można było zaopatrzyć się w różnego rodzaju pastę do obuwia. Była bezbarwna wazelina, czarna pasta bardzo dobra o nazwie "Szwarc". Pastę tę trzeba było bardzo długo glancować. Była też pasta "Erdol"; zielona żaba- kolor czarny i brązowy. Była też pasta na wagę- chętnie kupowana, ponieważ była trochę tańsza.
Marmoladę sprzedawano na wagę, ponieważ była w drewnianych skrzynkach.
W sklepach prowadzonych przez Żydów nie było słoniny, ponieważ oni tego nie jedzą.
W sklepie Józefa i Marii Dec można było kupić różnokolorowy papier do wyrobu kwiatów, którymi zimą strojono kościół i obrazy w mieszkaniach prywatnych.
Mięli oni też duży asortyment nici kordonek i mulina do wyszywania i do koronek. Można było kupić prawdziwą kawę oraz herbatę, ale te artykuły były kupowane sporadycznie, prawie w ogóle. Takie smakołyki jak czekolada czy cukierki trudno było sprzedać.
Kawę słodową, mieszanki czekoladowe, mieszanki luksusowe oraz cykorię J.Dec zamawiał bezpośrednio w Fabryce "STELLA" Sp. Akc. we Włocławku, która do towaru dołączała serie albumików np. "Egzotyczne Ludy Świata" czy "Wybitni Polscy Artyści".
Józef Dec posiadał koncesję na sprzedaż art. monopolu tytoniowego. W jego sklepie można było kupić papierosy bezustnikowe takie jak: Machorkowe, Wisła, Prezydent, Popularne.
W sprzedaży był tytoń do papierosów o nazwie " Machorka, Kresowy, Turecki", tytoń do fajek o nazwie "Presówka, Zwyczajny fajkowy i Przedni fajkowy" oraz tytoń do żucia w rolkach i w laskach.
W swoim sklepie miał też farby i kredę ,które kupował w Składzie Farb u Żyda Mendela Neumana oraz wyroby blaszane kupowane u Z. Schapu.
Józef Dec w latach 1937-1939 miał pozwolenie na skup, zbiórkę i rewindykację materiałów demobilu wojskowego powojennego w postaci drutu kolczastego czarnego i ocynkowanego, łomu żelaznego, łomu lanego i metali półszlachetnych jak: łuski, kulki karabinowe, ołów i opaski od pocisków artyleryjskich na terenie powiatu Zborowskiego.
Umowę miał podpisaną z firmą "Skierski-Rogoziński" Polska Spółka dla eksploatacji złomu powojennego na kresach wschodnich Warszawa ul. Ludowa 9 oraz z firmą " ESKAER" Spółka z.o.o w Warszawie ul. Solec 30m6
W rejonie Milna była linia frontu oraz granica, więc w okolicy było dużo złomu powojennego. Skupiony materiał dostarczał do składnicy w Zborowie.
Wiadomości zebrała Maria Zaleska z.d Dec.
Dodatek. Handel w Milnie i Gontowie - ze starych skorowidzów i książek adresowych przemysłu i handlu 1900-1939
W nawiasach potwierdzone w źródłach lata działalności.
MILNO
Handel bydłem:
Korsower I. (1926-30)
Reiszher M. (1926-30)
Handel - artykuły spożywcze:
Irgol L. (1926-30)
Łucyk M. (1926-30)
Mandel P. (1926-30)
Olejnik A. (1926-28)
Handel - wyroby tytoniowe:
Gamalewicz J. (1928)
Knopholz M. (1926)
Sigall L. (1928-30)
Handel - sklep Kółka Rolniczego (1912)
GONTOWA
Handel - artykuły spożywcze:
Jasinowski O. (1928)
Mühlendorf D. (1928)
Handel - wyroby tytoniowe:
Misztalk P. (1928)
Handel - sklep Kółka Rolniczego (1912)
LITERATURA:
1912 - Skorowidz przemysłowo-handlowy Królestwa Galicyi. II wydanie. Lwów 1912. Nakładem "Ligi Pomocy Przemysłowej".
1926 - Księga adresowa Polski (wraz z W. M. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa 1926/27. Warszawa 1926. Towarzystwo Reklamy Międzynarodowej sp. z o.o.
1928 - Księga adresowa Polski (wraz z W. M. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa 1928. Warszawa 1928. Towarzystwo Reklamy Międzynarodowej sp. z o.o.
1930 - Księga adresowa Polski (wraz z W. M. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa 1930. Warszawa 1930. Towarzystwo Reklamy Międzynarodowej sp. z o.o.
Opracował Kazimierz Dajczak i Remigiusz Paduch
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|