Strona Główna ˇ Forum ˇ Zdjęcia ˇ Teksty ˇ Szukaj na stronieWtorek, Marca 19, 2024
Nawigacja
Portal
  Strona Główna
  Forum
  Wszystkie teksty
  Mapa serwisu

Ilustracje
  Galeria zdjęć
  Album
  Stare mapy
  Stare pieczęcie

Teksty
  Historia
  Przodkowie
  Czasy Pawlikowskich
  Czasy przedwojenne
  II wojna światowa
  Po wojnie
  Zasłużeni Milnianie
  Adolf Głowacki:
Milno - Gontowa
  Ze starych gazet

Plany zagród
  Mapka okolic Milna
  Milno - Bukowina
  Milno - Kamionka
  Milnianie alfabetycznie
  Gontowa
  Gontowianie alfabetycznie

Literatura
  papierowa
  z internetu

Linki
  Strony o Kresach
  Przydatne miejsca
  Biblioteki cyfrowe

Konktakt
  Kontakt z autorami

Na stronie
Milno na Podolu
Najnowszy użytkownik:
Malla76
serdecznie witamy.

Zarejestrowanych Użytkowników: 155
Nieaktywowany Użytkownik: 1

Użytkownicy Online:

Kazimierz 6 dni
maria 2 tygodni
Jozef 2 tygodni
MarianSz 6 tygodni
Adolf11 tygodni
jola9b16 tygodni
zenekt19 tygodni
Zakrzewski21 tygodni
Adam23 tygodni
dark25 tygodni

Gości Online: 3

Twój numer IP to: 107.23.85.179

Artykuły 331
Foto Albumy 67
Zdjęcia w Albumach 1882
Wątki na Forum 47
Posty na Forum 133
Komentarzy 547
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
Zagłosuj na nas

KRESY

Artykuły: Ze starych gazet
"Komuniści" z 1867 roku
Propaganda moskiewskiego "białego cara" wśród mazurskiej ludności Milna i Gontowy

Dary Najjaśniejszego Pana
Pieniądze od cesarza Franciszka Józefa dla Milna i Gontowy

Inseraty z Milna
13 drobnych ogłoszeń prasowych z lat 1860-1936

Jak Milnianie żegnali dobrego pana dziedzica
W roku 1866 pan Józef Granowski przestał być dzierżawcą Milna. Był lubiany w wiosce i gromada mileńska zgotowała mu piękne pożegnanie. Ktoś wysłał opis do gazety. Sprawa miała dalszy ciąg, bo niektórymi zdaniami z artykułu poczuła się urażona właścicielka Milna, pani Henryka Pawlikowska.

Kaplica w Milnie 1870
W skutek wielu szczęśliwych kuracji, p. Sebastjan, mimo rzadkiej bezinteresowności, zebrał niemały grosik, wyposażył dzieci, przykupił pola, wystawił parę chat okazalszych, poratował niejednego z krewnych i przyjaciół; a gdy jeszcze czuł się dość zamożnym, gdy w nagrodę zręcznej pracy przybywały guldeny i rubelki, postanowił część swego mienia poświęcić na chwałę Bożą, czyli jak sam powiada, oddać choć troszkę Bogu, od którego ma wszystko. Zamierzył we wsi rodzinnej wybudować kaplicę.

Kaplica w Milnie 1871
Wieśniak Kromcio z Milna, znany już od wielu lat ze szczególnie trafnych i szczęśliwych kuracyj członków wywichniętych lub połamanych, chcąc po sobie pamiątkę pozostawić, ufundował własnym kosztem i przy pomocy całej gminy wystawił kaplicę tuż przy granicy wołyńskiej...

Krowy i konie na granicy
W roku 1880 "Baszuczanie wpadli dnia 16 września do Milna i zrabowali jedenastu mieszkańcom tej wsi 24 sztuk bydła, uprowadzając je do Baszuki..."

Młyn wodny w Milnie 1925
Prośba Salomon Dubowego i Ludwika Pomesa o zgodę na budowę młyna wodnego

Milnianie i Gontowianie w sądach cz.1
Nazwiska: Bilecki, Dec, Maliszewski, Ostern, Gosławski, Mojseowicz, Łucyk, Bodnar, Gaździcki, Łucyszyn, Zahorodny, Olejnik, Kusznieryk, Petryk

Milnianie i Gontowianie w sądach cz.2
Nazwiska: Hellebrand, Dec, Zając, Głowacki, Szeliga, Zawadzki, Miazgowski, Bolak, Albański, Byczek, Niemczuk, Krąpiec, Bieniaszewski

Milno na sprzedaż ...lub w dzierżawę
Inseraty ze starych gazet

Podziękowanie dla Sebastiana Krąpca 1864
W dawnych gazetach często natrafiamy na różne podziękowania pacjentów za szczęśliwe kuracje. Zwykle są to krótkie, kilkuzdaniowe inseraty. Prezentowany w niniejszym artykule materiał prasowy jest jednak nietypowy. Raz że dotyczy ludowego chirurga z Milna. Dwa, że zawiera dość obszerny opis dwóch przypadków medycznych, z którymi miał do czynienia Sebastian Krąpiec. Jeden z nich dotyczy autora podziękowań - pana Józefa Granowskiego, ówczesnego dzierżawcy majątku Milno. Drugi opisuje kurację Lamberta Jaworczukowskiego, ekonoma z wioski Obarzańce. Przypadek ekonoma i wyleczenie jego skomplikowanych złamań jest pięknym świadectwem umiejętności Krąpca.

Przemyt drzewa przez granicę koło Gontowy 1875
List Kajetana Rogalskiego, rządcy dóbr Milno, do "Gazety Narodowej"

Spółka oszczędnościowo - pożyczkowa w Milnie
Urzędowe ogłoszenie o wpisaniu do rejestru spółki oszczędnościowo - pożyczkowej w Milnie. Powstała dzięki staraniu miejscowych społeczników. W skład pierwszego zarządu weszli: ówczesny ekspozyt w Milnie - ks. Walerian Dziunikowski i trzech mileńskich gospodarzy.

Szkoła w Milnie - trudne początki 1873
Co jest najgorszego, że chata, która obecnie na szkołę przeznaczoną została, znajduje się na ustroniu wsi, pod lasem, błotami i rzeką od wsi oddzielona, cóż więc dziwnego, że szkoła będzie próżną, gdy pora jesienna i zimowa nadejdzie, w której wypadnie szkolarzom brnąć po uszy w błocie i wodzie lub zaspach śniegowych, aby się dostać do szkoły?

Wycinki o Milnie cz.1
Trochę nowości, znalezionych od początku roku w Internecie. Na osobne artykuły to niestety jeszcze za mało. Ale już możecie je przeczytać w niniejszym zbiorze.

Zaraza bydła w Gontowie 1873
W Gątowie, małej wiosce, przy granicy moskiewskiej położonej, a jednę milę od Załoziec oddalonej, już miesiąc trwa zaraza na bydło. Zginęło tam dotąd i wybito razem przeszło 130 sztuk bydła...
Copyright ©Grupa Przyjaciół Milna. Wykonanie: Remek Paduch & Kazimierz Dajczak 2008-2018