 |
Nawigacja |
 |
 |
Milno na Podolu Najnowszy użytkownik:
Karolinaserdecznie witamy.
Zarejestrowanych Użytkowników: 159  Nieaktywowany Użytkownik: 0
Użytkownicy Online:
Gości Online: 2
Twój numer IP to: 18.97.9.170
Artykuły | 331 |
Foto Albumy | 67 |
Zdjęcia w Albumach | 1883 |
Wątki na Forum | 47 |
Posty na Forum | 133 |
Komentarzy | 548 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Losowa fotografia |
 |
 |
Nowe komentarze |
 |
 |
W poczekalni: |
 |
 |
Nadesłane Zdjęcia: 0
Nadesłane Artykuły: 0
Nadesłane Linki: 0
Nadesłane Newsy: 0 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ankieta |
 |
 |
Współpraca |
 |
 |
Zagłosuj na nas |
 |
|
 |
Zaproszenie do Wołowa. |
 |
 |
Niniejszym mam zaszczyt zaprosić na spotkanie dwóch bliskich sobie Stowarzyszeń: Huta Pieniacka i Podkamień. Spotkanie odbędzie się w dniu 25 marca b.r. o godz.14.00 w sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Wołowie.
Po raz kolejny korzystać będziemy z gościnności Starosty - wielkie dzięki mu za to. Swój udział potwierdził ks.Tadeusz Isakowicz Zaleski z prelekcją: Ludobójstwo na Tarnopolszczyźnie. Przewidziana jest promocja książki księdza Isakowicza - Przemilczane ludobójstwo na Kresach.
Proponujemy prezentację multimedialną na temat Podkamienia i okolic: filmy, fotografie itp. a także wymianę doświadczeń, poglądów oraz wspomnienia mieszkańców Podkamienia.
Więcej informacji :
Strona Podkamienia
E-mail do autora.
Stowarzyszenie Kresowe
"Podkamień"
|
 |
 |
 |
 |
 |
Z pamiętnika Ojca |
 |
 |
....Nasze kochane Milno, nasza Kamionka. Źródełka z żyzną wodą i strumyki, rzeka HUK, łąki i pastwiska latem pełne kwiatów: kaczeńcy i niezapominajek oraz wierszyk z dziecinnych lat:
"Niezapominajki są to kwiatki z bajki
Rosną nad potoczkiem
Patrzą żabim oczkiem"
Nasze spacery na "mostek", figury, kiernice, badunie i studnie.
Krycie się przed wyjazdem na Sybir, do Niemiec i przed banderowcami.
Te skrytki w sadach i strychach różnych budowli. W piwnicach u Kusiaka, na polu, na Pańskiej Górze, tam gdzie kiedyś była gorzelnia a przed Pierwszą Wojną Światową stał folwark. Tam te stare walące się piwnice zarośnięte przez długie pokrzywy i chwasty zapomiane nawet przez Kusiaka.Tam była moja i kolegów kryjówka.....
|
 |
 |
 |
 |
 |
Pierwsza wywózka na Sybir |
 |
 |
Fragment z książki M. Deca "Wspomnienia dziadka"
...Zima w roku 1939/40 była okropna. Spadło bardzo dużo śniegu, a mróz sięgał do 40 stopni Celsjusza . Drzewa od mrozu pękały, ptaki zamarzały w locie. Bardzo dużo drzew owocowych wymarzło i na wiosnę uschło. Tej to okropnej zimy, dnia 10 lutego w nocy sowieci zorganizowali pierwszą masowa wywózkę Polaków na Sybir. Na pierwszy rzut poszli najlepsi patrioci polscy. Z naszej wsi Milno tej nocy wywieziono przeszło 20 rodzin.
Skazani na wywózkę mieli 2 godziny czasu do zabrania swego dobytku podręcznego, czyli ubrania i jedzenia. Wszystek dobytek i całe domostwo pozostawały bez opieki. Władze terenowe zarządziły kolejność pilnowania tych gospodarstw opuszczonych przez Polaków pozostających jeszcze we wsi. Całą dobę trwała warta w tych gospodarstwach i obsługa inwentarza żywego przez kilkanaście dni. Później zwierzynę zabrano, zboże też a na puste domy przesiedlono wiosną najbiedniejszych Ukraińców. Ci z kolei zaczęli rozbierać budynki i dewastować całe gospodarstwa tak, że w ciągu roku nie zostało ani śladu z tych gospodarstw.
Ludność polska drżała ze strachu przed wywózką na Sybir, bo w każdej chwili spodziewano się dalszych deportacji Polaków. Ukraińcy ciągle straszyli Polaków, że jak nie wykonają ich rozkazów to pojadą na "białe niedźwiedzie".
-----
nadesłał uźytkownik 'ZbiniuD'
|
 |
 |
 |
 |
 |
KOŚCIÓŁ PARAFIALNY PW. ŚW. JANA CHRZCICIELA W MILNIE |
 |
 |

MILNO, WRAZ Z PRZYSIÓŁKIEM BUKOWINA, LEŻY W DAWNYM POWIECIE BRODZKIM, W ODLEGŁOŚCI 7KM NA WSCHÓD OD ZAŁOZIEC. PRZEZ TEREN WSI PRZEPŁYWA KILKA STRUMYKÓW, KTÓRE ŁACZĄ SIĘ TWORZĄ RZECZKĘ HUK, DOPŁYW SERETU. W LATACH OSIEMDZIESIĄTYCH XIX WIEKU W MILNIE BYŁY JESZCZE WIDOCZNE ŚLADY RUIN ZAMKU. MILNO WCHODZIŁO.
W SKŁAD DÓBR ZAŁOZIECKICH, KTÓRE W ROKU 1768 PIOTR POTOCKI SPRZEDAŁ CZEŚNIKOWI LITEWSKIEMU MICHAŁOWI ALEKSANDROWI RONIKIEROWI, A TEN Z KOLEI W ROKU 1792 IGNACEMU MIĄCZYŃSKIEMU. W DRUGIEJ POŁOWIE XIX WIEKU I NA POCZĄTKU XX WŁAŚCICIELAMI MAJĄTKU BYŁA RODZINA PAWLIKOWSKICH, A POD KONIEC OKRESU ROZBIOROWEGO M. BIEDER I E. ADLER.
PIERWOTNIE MILNO WCHODZIŁO W SKŁAD PARAFII W ZAŁOŹCACH. W ROKU 1900 POWSTAŁA NA MIEJSCU EKSPOZYTURA, OBEJMUJĄCA NITKOWCE, GONTOWĘ, MILNO I MSZANIEC, KTÓREJ ZASIĘG ZOSTAŁ ZREDUKOWANY W 1908 ROKU DO GONTOWEJ I MILNA.
W ROKU 1910 AUSTRIACKIE MINISTERSTWO WYZNAŃ ZEZWOLIŁO NA UTWORZENIE W MILNIE PARAFII, KTÓRA POWSTAŁA JEDNAK DOPIERO W ROKU 1925. PLACÓWKA W MILNIE POCZĄTKOWO WCHODZIŁA W SKŁAD DEKANATU GRODZKIEGO, GRODZKIEGO OD ROKU 1933 DO NOWO UTWORZONEGO DEKANATU ZBOROWSKIEGO. NA JEGO TERENIE, W GONTOWEJ, ZNAJDOWAŁA SIĘKAPLICA, ZBUDOWANA W ROKU 1927. W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM PRZY KOŚCIELE DZIAŁAŁO BRACTWO RÓŻAŃCOWE, TRZECI ZAKON ŚW. FRANCISZKA, A PO 1936 ROKU TAKŻE PAPIESKIE DZIEŁO ROZKRZEWIENIA WIARY.
DZIEJE KOŚCIOŁA W MILNIE NIE SĄ DOKŁADNIE ZNANE Z POWODU BRAKU MATERIAŁÓW ARCHIWALNYCH. JUŻ W 1872 ROKU STARANIEM SEBASTIANA KRĄPCA, WE WSI POWSTAŁ MUROWANY KOŚCIÓŁ (PIERWOTNIE NIEWĄTPLIWIE KAPLICZKA PUBLICZNA), POŚWIĘCONY W 1873 ROKU. NABOŻEŃSTWA ODPRAWIALI NIEREGULARNIE KSIĘŻA DOJEŻDŻAJĄCY Z ZAŁOZIEC. W 1905 ROKU W SPRAWOZDANIU WIZYTACJI DZIEKAŃSKIEJ ODNOTOWANO, ŻE KOŚCIÓŁ JEST ZA MAŁY I NALEZAŁOBY PODJĄC STARANIA O WYBUDOWANIE NOWEGO, DO CZEGO MIEJSCOWY EKSPOZYT KSIĄDZ JAN JACHIMOWICZ NIE JEST ZDOLNY. BUDOWĘ ROZPOCZĘTO W 1908 ROKU. AUTOR PIERWOTNEGO PROJEKTU NIE JEST ZNANY. JUŻ W TRAKCIE PRAC ZATRUDNIONO MŁODEGO ARCHITEKTA WAWRZYŃCA DAJCZAKA, KTÓRY ZAPROJEKTOWAŁ FASADĘ I WIEŻĘ KOŚCIELNĄ. W 1910 ROKU BUDOWA KOŚCIOŁA MIAŁA BYĆ JUŻ NAKRYTA DACHEM. PRACE OSTATECZNIE UKOŃCZONO W 1914 ROKU, KIEDY NASTĄPIŁO POŚWIĘCENIE KOŚCIOŁA.
Więcej czytaj w rozwinięciu tego newsa.
POZDRAWIAM
ZBIGNIEW DEC
ŻARY
|
 |
 |
 |
 |
 |
Boże Narodzenie 2008 |
 |
 |

Staropolskim obyczajem, gdy w Wigilię gwiazda wstaje
Nowy Rok zaś cyfrę zmienia wszyscy wszystkim ślą życzenia.
Przy pięknej sposobności my życzymy Wam radości
aby wszystkim się darzyło z roku na rok lepiej było.
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku 2009 wszystkim Milnianom i Gontowlanom,
ich Rodzinom w kraju i za granicą składamy najserdeczniejsze życzenia dużo zdrowia, pomyślności i wszelkiej radości,
a naszej młodzieży życzymy możliwości zwiedzenia Milna.
Organizatorzy Pierwszego Zjazdu Milna i Gontowej.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
O projekcie |
 |
 |
Inicjatorem i fundatorem założenia strony był Milnianin, Pan Władysław Zaleski z Warszawy. Od roku 2009 projekt Milno na Podolu jest prowadzony nieodpłatnie przez wolontariuszy. Coroczna opłata za miejsce na serwerze internetowym i nazwę domeny milno.pl jest pokrywana ze składek uczestników Zjazdów Milna i Gontowej
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zmień wygląd strony |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Krótkie wiadomości |
 |
 |
Najnowsze zdjęcia |
 |
 CTracker - cback.de
|